Hej!
Trochę spóźniony opis piątkowego spotkania.
Zebraliśmy się na padoku Loretty w Stajni Moorland. Stamtąd ruszyliśmy galopem do krainy "tęczą płynącej", czyli Królestwa w Chmurach. Na moście podzieliliśmy się na grupy do wyścigu magicznego. Następnie zrobiliśmy kilka fotek, po czym zgubiliśmy się w tej krainie (przynajmniej ja). Wychodząc z chmurek, niektórzy zgubili swoje konie i magicznie dosiadali powietrza. Potem ruszyliśmy do Fortu Pinta, gdzie odbyła się rundka, uwielbianego przez Was, slendera. Następnie pojechaliśmy do Punktu z kucykami, lecz zaraz zawróciliśmy do Grobowca Jarla. Tam zrobiliśmy kilka zdjęć (seszyn profeszyn) i pojechaliśmy do Opactwa Doyla. Na zakończenie odbył się wyścig pieszo. Tutaj było oficjalne zakończenie spotkania, parę osób zagrało jeszcze w butelkę.
~Bel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz