Cześć!
Tym razem ja, Belel, dorwałam się do pisania posta - pozdrawiam moich blogerów! Nie przedłużając, zapraszam do czytania.
O umówionej godzinie zebraliśmy się pod stajnią w Forcie Pinta razem z małymi przyjaciółmi w torbach przy siodle. Spora gromadka w zimowej wersji stroju klubowego ustawiła się w pięknego węża, po czym skierowała się do wejścia, gdzie czekała na nią pierwsza gra. Z racji, iż to spotkanie nosiło miano "Dnia Zwierząt", wszystkie zabawy były z ich motywem. Na początek zagraliśmy w stonogę (a ja spadłam z mostu 2 razy), gdzie wygraną otrzymała Kabanos (Lorraine Sweetlove). Następnie Gang Świe... Jorviaków pogalopował w kierunku Opactwa Doyla, gdzie zostały wytłumaczone zasady kolejnej gry, mianowicie lisa. Cwany rudy zwierzak uciekał sprytnie przed resztą, jednak pierwsza dogoniła go Haru (Julia Wintermore). Po zbiórce w Spalonym Domku w Głuchych Lasach rozpoczęliśmy zabawę w wilka i owce. Zwycięską owieczkę, czyli Słomę (Angelica Diamondstrong) uratowało zablokowanie się w korzeniach drzewa. Potem ruszyliśmy w kierunku Pól Everwind, gdzie wybrane dzikie konie rozbiegły się, a reszta pogalopowała ich szukać. Gdy już cała trójka uciekinierów została przyprowadzona, skierowaliśmy się na pole przed Farmą Marleya. Tam miał miejsce krótki quiz na temat zwierzaków w SSO, a poprawne odpowiedzi pokazywałam w swojej torbie. Na koniec, Jorviki otrzymały zadanie, by powiedzieć jedną ciekawostkę na temat gatunku zwierzęcia, które obecnie miały przy sobie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, choćby tego, jak jest "chodź tu" po kociemu - dziękujemy Lizak (Liza Diamondgate)! Na tym spotkanie się zakończyło.
~Bel
13:20
Gang Jorviaków
AUTOR:
Bella Rosen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz