Witajcie!
Ponury wrzesień zaczynamy na wesoło rajdem z Good Gamers! Spotkanie zaczęliśmy na Farmie Steve'a. Chwilę czekaliśmy na pozostałych, a w międzyczasie rozmawialiśmy razem na wspólnym serwerze na Discordzie: GG & JR. Gdy już wszyscy przyszli, ja i Kristine Searoad (właścicielka Good Gamers) rozpoczęliśmy ustawianie osób do węży. Na padoku powstał mały tłok, więc szybko wyruszyliśmy z kopyta. Na początku, wężem, jechał klub GG, a za nim, również wężem, my. Przejechaliśmy przez Miasteczko Srebrnej Polany, następnie skierowaliśmy się na Pola Everwind. Szybko minęliśmy Landona z królikami i wjechaliśmy do Głuchych Lasów. W krzakach parę osób straciło orientację i się zgubiło, lecz szybko nas znaleźli. Przekłusowaliśmy obok wyścigu orientacyjnego, a następnie znaleźliśmy się w Wiosce Valedale. Tutaj zmieniliśmy szyk i JR jechało obok GG, lecz dalej w wężu. Jechaliśmy drogą do Jeziora Valedale, a potem, krętymi ścieżkami Kris, dojechaliśmy do Górskiego Zagajnika Druida, gdzie zrobiliśmy piknik. Spotkaliśmy tam kilka dziewczyn, które postanowiły nas śledzić aż do końca rajdu. Następnie wsiedliśmy na klubowe wierzchowce i ruszyliśmy dalej Przesmykiem do Jodłowego Gaju. Tam nastąpiła zmiana szyku, zrezygnowaliśmy z węży i jechaliśmy już dowolnie. Galopem przejechaliśmy przez most do Srebrnej Polany i skierowaliśmy się do balonu. W Królestwie w Chmurach zagraliśmy w chowanego. Na początek szukałam ja i osóbka z GG. Po znalezieniu kilkunastu osób, rozpoczęła się 2 runda. Tym razem szukała Kristine i Valentynka. Gdy zostały znalezione niektóre osoby, rajd się zakończył. Muszę przyznać, że było miło i przyjemnie, dziękujemy GG za zaproszenie i chcemy więcej wspólnych spotkań!
Ponury wrzesień zaczynamy na wesoło rajdem z Good Gamers! Spotkanie zaczęliśmy na Farmie Steve'a. Chwilę czekaliśmy na pozostałych, a w międzyczasie rozmawialiśmy razem na wspólnym serwerze na Discordzie: GG & JR. Gdy już wszyscy przyszli, ja i Kristine Searoad (właścicielka Good Gamers) rozpoczęliśmy ustawianie osób do węży. Na padoku powstał mały tłok, więc szybko wyruszyliśmy z kopyta. Na początku, wężem, jechał klub GG, a za nim, również wężem, my. Przejechaliśmy przez Miasteczko Srebrnej Polany, następnie skierowaliśmy się na Pola Everwind. Szybko minęliśmy Landona z królikami i wjechaliśmy do Głuchych Lasów. W krzakach parę osób straciło orientację i się zgubiło, lecz szybko nas znaleźli. Przekłusowaliśmy obok wyścigu orientacyjnego, a następnie znaleźliśmy się w Wiosce Valedale. Tutaj zmieniliśmy szyk i JR jechało obok GG, lecz dalej w wężu. Jechaliśmy drogą do Jeziora Valedale, a potem, krętymi ścieżkami Kris, dojechaliśmy do Górskiego Zagajnika Druida, gdzie zrobiliśmy piknik. Spotkaliśmy tam kilka dziewczyn, które postanowiły nas śledzić aż do końca rajdu. Następnie wsiedliśmy na klubowe wierzchowce i ruszyliśmy dalej Przesmykiem do Jodłowego Gaju. Tam nastąpiła zmiana szyku, zrezygnowaliśmy z węży i jechaliśmy już dowolnie. Galopem przejechaliśmy przez most do Srebrnej Polany i skierowaliśmy się do balonu. W Królestwie w Chmurach zagraliśmy w chowanego. Na początek szukałam ja i osóbka z GG. Po znalezieniu kilkunastu osób, rozpoczęła się 2 runda. Tym razem szukała Kristine i Valentynka. Gdy zostały znalezione niektóre osoby, rajd się zakończył. Muszę przyznać, że było miło i przyjemnie, dziękujemy GG za zaproszenie i chcemy więcej wspólnych spotkań!
Blog Good Gamers: klik
~Bel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz